Co kulturze winylowej w Polsce przyniesie rok 2019? Takie pytanie zadaliśmy kilkunastu osobom zawodowo związanym z płytami winylowymi, które nakręcają kulturę winylową w Polsce. Oto, co nam powiedzieli (kolejność wypowiedzi alfabetyczna).
Wydaje mi się, że nie będzie wielkiego przełomu w Polsce w kulturze winylowej w 2019 roku - po prostu osoby reprezentujące kulturę dalej będą to robić, a słuchacze będą kupowali płyty. Konsumenci doceniają starannie przygotowane wydania winylowe, które mają coś unikalnego: na przykład rozbudowaną książeczkę czy wyjątkowy kolor płyty. Przyszłością paradoksalnie może być przeszłość - na rynku jest duże zapotrzebowanie na winylowe wydania płyt z okresu, kiedy winyle wyszły z powszechnego użytku. Świetnym przykładem jest Kobong. Jest to płyta, która cieszy się powszechnym uznaniem, a zdobycie egzemplarza CD graniczyło z cudem (ewentualnie wymagało inwestycji kilkuset złotych, jeśli ktoś skusił się na kupowanie pierwszego wydania). Winylowa wersja została starannie przygotowana i zremasterowana, a sukces tego tytułu dobrze pokazuje, że warto zadbać, by tego typu perły otrzymywały drugie życie na rynku wydawniczym 🙂
Magdalena Dziołak | Universal Music Polska
-
Rok 2019? Będzie to rok jazzu! 2018 już pokazał, że mamy mocny głód na jazz i "nasi" potrafią go ugasić, oby tylko tłocznie zrobiły dobrą robotę.
Paweł Janiszewski | Tysiące Winyli, Święty Spokój
-
Rok 2019 kulturze winylowej w Polsce moim zdaniem przyniesie korektę: hajp na kupowanie winyli finalnie się skończy, a kupować będą w większości zapaleńcy, którzy siedzą w tym od lat, a nie nowi gracze, co detalistom daje wyzwanie w postaci pytania: czy winyl w naszym sklepie powinien być głównym źródłem przychodów? Spodziewać się możemy też pięknych wydań, reedycji i przełomowych albumów na wielogatunkowej płaszczyźnie muzycznej. Niemal każde przewidywanie jest trudne i nonsensowne, ale zawsze warto być dobrej myśli.
Krzysztof Kak | Yak Records
-
2019 to dla mnie przede wszystkim 20-lecie sklepu. Sprzedawałem więc płyty analogowe w czasach, kiedy zniknęły one niemal całkowicie z dużych sieci typu Empik czy Media Markt, a nawet z większości małych sklepów muzycznych. Generalnie panowało przekonanie, że winyl jest martwy. Tak oczywiście nigdy nie było, ale faktycznie ten format w ostatnich latach na całym świecie ma się znacznie lepiej. Także u nas sprzedaż nowych płyt stale rośnie, przeróżnych spotów, giełd i sklepów z płytami przybywa, powstają nawet nowe tłocznie, a warto zaznaczyć, że jeszcze niedawno od lat 90-tych nie było w kraju żadnej.
W 2019 - więc na przestrzeni roku, na pewno niewiele się zmieni. Koncerny, które zwietrzyły interes i ponownie „dbają” o ten format, bedą upychać płyty (głównie mainstreamowe reedycje) wszędzie gdzie się da: do Biedronki, Lidla, Kauflandu itd. A to w sumie nakręca jeszcze więcej ludzi do głębszego zainteresowania się tematem i do poważnego kolekcjonowania. Dla mnie o wiele ciekawsze jest jednak to, co dzieje się pozornie gdzieś obok - tzw. kultura niezależna, a chyba nigdy nie było z nią tak dobrze. To przede wszystkim małe wytwórnie, które dbają o to, co i jak wydają. I chyba tu będzie najciekawiej muzycznie w 2019. Mam nadzieję, że te najważniejsze, niezależnie wydane płyty będą dostępne nie tylko w internetach, ale też na cyklicznych targach małych wydawców, na imprezach Record Store Day, na giełdach płytowych i oczywiście w małych, lokalnych sklepach.
Mam nadzieję, że za rok wspólnie będziemy celebrować trzecią dekadę istnienia sklepu, co bez Was będzie niemożliwe. Dziękuję i życzę samych udanych winylowych łowów w 2019.
Mariusz Klepacki | Komis Płytowy Katowice
-
Trudno określić to w kilku zdaniach, ale liczę, że tylu samych świetnych wydawnictw co miniony rok 2018. Ze strony fundacji Poprostu Kultura, której jestem członkiem, na pewno kolejną edycję Record Store Day Warsaw i kilka mniejszych imprez spod szyldu Winyl Market, na których oczywiście nadal będziemy propagować szeroko pojętą kulturę winylową. Planujemy jak zwykle zaprosić gości zza granicy, zrobić ciekawe koncerty oraz wystawy i panele dyskusyjne. Kogo można się spodziewać w tym roku i gdzie odbędzie się impreza? Na to pytanie odpowiedź pojawi się już wkrótce na naszym fanpage-u.
Maciej "Risky" Kopeć | Winyl Market
-
Winyle mają się dobrze! Wydawcy coraz bardziej świadomie podchodzą do całego procesu tłoczenia czy to reedycji, czy nowych wydań. Ceny nowych płyt się unormowały. Na giełdach i serwisach aukcyjnych „nieśmigane MINTY” wydań z epoki kosztują średnią pensję pracownicy żółto czerwonego dyskontu - rzec można STABILNIE.
Co przyniesie branży Winylowej rok 2019? Ptaszki ćwierkają o nowym magazynie audio-winylowym, o podwyżkach granulatu (niestety), o kolejnych reedycjach, które już miałem okazję słyszeć i spierać się z wydawcą o każdy ułamek db, o nowościach, przy słuchaniu których dostaje się gęsiej skórki, o nowym labelu, który bardzo pomiesza w muzyce elektronicznej. Wymienić nie sposób, a co się ziści – pożyjemy, usłyszymy.
Na 2019 życzę wszystkim czytelnikom Psychosondy zdrowia, pieniędzy, pasji, miłości i winylowych sztosów – resztę ogarniajcie we własnym zakresie;) PS ….i bardzo, bardzo Was proszę: tocząc wojenki na facebookowych grupach nie mylcie dynamiki z głośnością ;)
Paweł „Bemol” Ładniak | Bemol Mastering Studio
-
Z roku na rok zastanawiam się nad tym, jaki będzie następny. Do tej pory zauważam regularny wzrost zainteresowania, co przekłada się na fakt, że cały czas warto to robić w kontekście biznesowym. Na pewno klienci się specjalizują i już nie wystarczy im niemiecki tłok Floydów czy Dire Straits. Wydaje mi się, że z jednej strony powstanie grupa klientów skierowanych na stuff bardziej rare, często polegająca na opinii sprzedawców z pasją i specjalistów. Z drugiej strony dzięki - działaniom dyskontów - powstaje szeroka grupa klientów skierowanych na niskie ceny, którzy będą poszerzali swoją kolekcję o klasyczne pozycje w nowych wydaniach. Sklepy specjalizujące się w sprzedaży tylko nowych egzemplarzy mogą mieć ciężko, chyba że zadbają o dobrą selekcję. Konkurencja rośnie, ale i klientów przybywa. To powinien być dobry rok!
Dominik Masalski | Trzaski, Tubas Składowski
-
Nie wiem, co "kulturze winylowej" w Polsce przyniesie 2019 rok. Wiem natomiast, że moje plany winylowe są dość odważne, szczególnie jeśli chodzi o niskonakładowe (66 szt.) wycinane winyle w ramach serii Don't Sit On My Vinyl. W tym momencie mam już ustalonych kilkanaście premier na bardzo różnych, często nietypowych formatach winylowych: 5", 7", 8", 10" i oczywiście tradycyjne 12'. Chciałbym, aby powracało coraz więcej małych sklepów płytowych specjalizujących się w nowych, a nie tylko używanych płytach.
Janusz Mucha | Gusstaff Records
-
Rok 2018 to kolejny rok wzrostu sprzedaży płyt winylowych, nie tylko w Polsce, ale też na całym świecie. Płyta winylowa to już nie moda, od ponad dekady zdobywa coraz większe uznanie. Myślę, że to już trwały trend i część naszej kultury. A jak będzie wyglądał 2019 rok i co przyniesie do tzw. “kultury winylowej”? Moim zdaniem coraz więcej ludzi niezależnie wydaje płyty, powstają nowe wydawnictwa, ale też artyści sami biorą sprawy w swoje ręce i wydają własnym sumptem. Co mnie niezmiernie cieszy. Mimo tego, że wcale nie wpływa to na znaczne obniżenie ceny produktu końcowego (mniejszy nakład, wyższe koszty produkcji), to kupując bezpośrednio od artystów lub małych wydawnictw wiemy, że nasze fundusze zasilają działalność artysty/labela bezpośrednio. Rozmawiając z wydawcami, widzę szerokie zainteresowanie nowymi technologiami, różnego rodzaju ciekawostkami. Nie tylko tym, jak sprawić, żeby płyta była bardziej atrakcyjna wizualnie, ale przede wszystkim brzmieniowo.
Temat dobrego brzmienia jest fascynujący, coraz częściej prowadzę rozmowy z masteringowcami, którzy chętnie spoglądają w stronę edukowania odbiorców muzyki, ponieważ ich praca jest kluczowa dla muzycznych wydawnictw, a tak często niezauważana, pomijana czy nawet dyskredytowana. Zauważam też wśród słuchaczy zainteresowanie poszerzaniem swojej wiedzy na temat brzmienia i dźwięku. To mnie cieszy, bo posiadając odpowiednią wiedzę, stajemy się wyspecjalizowani - a co za tym idzie - chętniej kupujemy winyle ze względu na ich walory artystyczne, kunszt masteringowca, wizję artystyczną, jakość całości, a nie cenę. Niestety przyszło nam żyć w czasach, gdzie cena jest wyznacznikiem wartości, a nie wartość wyznacznikiem ceny. Podsumowując: innowacje, edukacja, niezależna dystrybucja - to nas czeka.
"Pan Winyl" | panwinyl.pl
-
Obserwując kilka ostatnich lat mocno rozwijającego się rynku winylowego w Polsce prognozuję na 2019 rok jego dalszy progres! Winyl to już nie tylko moda, ale styl życia, spędzania wolnego czasu oraz pasja. Dawno przestał być on towarem luksusowym. Trafia pod strzechy takich dyskontów jak Biedronka czy Lidl, a tym samych do koszyków zakupowych coraz większej ilości Polaków. Rozrastają się półki oferujące ten asortyment w sieciach Empik i Media Markt. Pozostaną oczywiście rzesze ortodoksyjnych wyznawców tzw. first pressów i tłoczeń z epoki świetności tego nośnika, ale w zdecydowanej mniejszości. Na forum Grupa Winylowa, którym mam zaszczyt administrować, od dawna obserwuję tarcia tych dwóch frakcji. Jeszce kilka lat temu dominowali kolekcjonerzy oraz pasjonaci. W tej chwili proporcje te się odwracają. Przybywa miłośników nowych tłoczeń. Świadczą o tym liczby sprzedających się nowych egzemplarzy, ilość reedycji i pierwszych wydań po latach na tym właśnie nośniku - ku uciesze mam nadzieję nas wszystkich :) Pozdrawiam i życzę mnóstwa udanych winylowych zdobyczy w Nowym Roku A.D 2019!
Robert Śmiechurski | Grupa Winylowa
-
Nie przewiduję wielkich, donośnych wydarzeń - raczej logiczny rozwój tego, co się kilka lat temu zaczęło z winylami dziać. Więcej nowości, więcej miejsc, gdzie można kupić płyty, gdzie można kupić sprzęt do ich słuchania. To także rozwój takich miejsc, jak Psychodonda - za co mocno trzymam kciuki. A my postaramy się dołożyć do tego winylowego roku kilka nowych tytułów i wznowienie tego, o co wszyscy od dawna pytają.
Michał Wilczyński | GAD Records
-
My - jako redakcja portalu Psychosonda - także przewidujemy dalszy rozwój kultury winylowej w Polsce na każdym polu: będzie więcej imprez winylowych, których w 2018 roku było sporo, winyle w sklepach (nie tylko muzycznych) będą coraz bardziej wszechobecne i przez to wydaje się, że tańsze. Jeśli chodzi o ceny starych, wartościowych wydań, to te utrzymają się albo nawet wzrosną. Z pewnością możemy także spodziewać się wysypu ekskluzywnych i dopieszczonych wydań w wersjach limitowanych.
Wokół płyt winylowych tworzy się społeczność i to jest wielka siła kultury winylowej. Dołożymy wszelkich starań, aby Psychosonda była miejscem, w którym każdy miłośnik winyli czuje się po prostu jak u siebie. Show must go on!
