Kolejne firmy zajmujące się do tej pory produkcją płyt CD i DVD, decydują się również na produkcję winyli. Kanadyjska firma Microforum rozszerzając swój profil działalności, stawia na dywersyfikację rynku lokalnego poprzez zastosowanie nowoczesnego parku maszynowego, który pozwoli na skrócenie czasu produkcji czarnego krążka do 20 sekund. Oczywiście chodzi także o pieniądze i opłacalność finansową przedsięwzięcia. Jednak jak tłumaczy wiceprezes działu reklamy i sprzedaży Noble Musa: "Nie chodzi tylko o samo tłoczenie płyt winylowych... planujemy dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii ulepszyć same winyle oraz proces ich produkcji".
ZAGŁĘBIE WINYLOWE W TORONTO?
W sierpniu 2016 roku Microforum podpisało umowę o współpracy z Viryl Technologies, przedsiębiorstwem oferującym jedne z najbardziej zaawansowanych technologicznie pras winylowych na świecie. Przedmiotem umowy jest zakup i montaż aż sześciu w pełni zautomatyzowanych linii produkcyjnych WarmTone, które pozwolą na osiągnięcie dziennej produkcji na poziomie 24 tysięcy sztuk winyli.
WarmTone™ od Viryl Technologies, w pełni zautomatyzowana maszyna do tłoczenia winyli, warta bagatela $160.000. Źródło: viryltech.com
Maszyny wyposażone są w ekrany dotykowe oraz czujniki stale monitorujące ciśnienie, temperaturę i prawidłowość procesu produkcji. Wszystko po to, by wyprodukowana płyta winylowa, stanowiła produkt najwyższej jakości, podobnie jak zarejestrowany na niej dźwięk. Dzięki całkowitemu zmechanizowaniu procesu produkcji kierownictwo firmy będzie mogło przy użyciu telefonu lub komputera zdalnie kontrolować postępy prowadzonych prac.
Microforum oraz Viryl Technologies, których siedziby zlokalizowane są w Toronto, mogą uczynić miasto prawdziwym winylowym zagłębiem. W najbliższym czasie możemy jeszcze o nich nie raz usłyszeć - potencjał oraz ambitne i wizjonerskie plany już są.
LUKA NA RYNKU
Microforum stawiając na nowoczesne i kosztowne maszyny produkcyjne, inwestuje w nowe przedsięwzięcie ogromny kapitał. Firma nosiła się już z zamiarem rozpoczęcia produkcji winyli od kilku lat, jednak przeprowadzone badania rynku pokazały, iż będzie to opłacalne tylko w przypadku postawienia na nowoczesne metody produkcji. Nowe maszyny pozwolą uniknąć częstych, czasochłonnych i kosztownych napraw, których raczej prędzej niż później wymagałyby stare, kilkudziesięcioletnie prasy.
Prezes Microforum jest przekonany, iż zainteresowanie winylami będzie utrzymywać się jeszcze przez długi czas, a cała inwestycja bez wątpienia się zwróci. Chodzi także o to, by zapewnić artystom chcącym uwiecznić swoją muzykę na czarnym krążku możliwość szybszego zrealizowania ich pragnień. Popyt na rynku jest spory, a czas oczekiwania na wydanie muzycznego materiału na winylu wynosił dotychczas kilka miesięcy, a nawet rok.
