Recenzje

Wieko - Czarodziejski winyl

Marcin Bieniek
Marcin Bieniek
06.07.2016
Takiej płyty na polskim rynku jeszcze nie było. Supergrupa Wieko, złożona z muzyków Budki Suflera, Perfectu i Brathanków, zaprosiła do współpracy najważniejszych wokalistów ostatniego półwiecza. Nagrany materiał wydała na winylu, z którego dochód przeznaczony zostanie na fundację "Mimo Wszystko" Anny Dymnej.

Muzyczny Real Madryt

Początkowo pomysł wydania takiego krążka, mimo szlachetnych intencji, uznałem za szalony. Na albumie zatytułowanym „Czarodziejski winyl” znalazło się bowiem piętnaście z dziewiętnastu piosenek znanych z wydanego w ubiegłym roku debiutu grupy Wieko „Błękitny dym”. Dla przypomnienia, to grupa założona przez Roberta Chojnackiego (autora kompozycji), basistę Mietka Jureckiego i perkusistę Tomasza Zeliszewskiego (Budka Suflera) oraz gitarzystów: Ryszarda Sygitowicza (Perfect) i Jacka Królika (Grzegorz Turnau, Brathanki). Początkowo wokalistą był Grzegorz Kupczyk, który po wydaniu płyty odszedł z zespołu. Zastąpił go Krzysztof Wałecki.

W każdym z numerów zebranych na winylu śpiewa jeden z zaproszonych gości... których lista jest imponująca. Znajdziemy tu zarówno reprezentantów starszego pokolenia, jak Zbigniew Wodecki, Martyna Jakubowicz, Marek Piekarczyk, jak i młodszego, w tym Grzegorza Turnaua, Piotra Kupichę czy zupełnie świeżego Rafała Brzozowskiego. Jaki był klucz doboru wokalistów? Możemy tylko zgadywać. Podejrzewam, że głównie sympatia do fundacji Mimo Wszystko - każda z tych osób była zaangażowana w Festiwal Zaczarowanej Piosenki Anny Dymnej.

Z jednej strony mamy topowych wokalistów, a z drugiej piosenki nagrane przez topowych muzyków. W czym więc tkwi problem? W tym, że to nie do końca topowe piosenki. Nie da się ukryć, że materiał jaki Wieko przedstawili na debiucie trafia poniżej oczekiwań. To kilkanaście prostych rockowych numerów, utrzymanych w klasycznym klimacie, z których raczej żaden nie przejdzie do historii. A po takim składzie można było się spodziewać czegoś wielkiego. Poza tym mało tu brudu i żywego rockowego brzmienia – całość brzmi bardzo sterylnie.

Uratowany album

Nie sądziłem, że cokolwiek lub ktokolwiek będzie w stanie ożywić te piosenki i nadać im trochę blasku. Tymczasem „Czarodziejskiego winyla” słucha się całkiem nieźle - szczególnie w miejscach po których najmniej bym się tego spodziewał. Widząc w tym zestawie Majkę Jeżowską, która wykonała rockowy hymn „Nadwiślański wiatr”, byłem zdziwiony jak swobodnie czuje się w takim repertuarze. Podobnie Zbigniew Wodecki, który dodał sporo rockowego luzu do „Dziewczyny z Olsztyna”. „Błękitny dym” to piosenka wręcz napisana pod Adama Nowaka z Raz Dwa Trzy, podobnie jak „Biały blues” dla Macieja Balcara z Dżemu.

Każdy z utworów zebranych na „Czarodziejskim winylu” stał się osobną historią, indywidualnie interpretowaną. Wisienką na torcie jest „Śpiewam swoje” w wykonaniu Andrzeja Sikorowskiego, który jest także autorem tego tekstu. Nie wiem dlaczego ta piosenka nie hula jeszcze po stacjach radiowych. Nie miałbym nic przeciwko całej płycie Wieko w takim klimacie – lekko balladowym i przebojowym – oczywiście z Sikorowskim za mikrofonem. To właśnie w takich fragmentach słychać talent kompozycyjny Chojnackiego i kunszt całego składu. Oby jak najwięcej tego typu strzałów panowie.

Zaczarowany winyl

Jak już wspomniałem wydawnictwo ukazało się wyłącznie na winylu, a w zasadzie na dwóch czarnych krążkach, umieszczonych w dopracowanym graficznie gatefoldzie. Już sam ten fakt powinien zainteresować kolekcjonerów, zwłaszcza tych poszukujących ciekawych polskich wydawnictw. Oprawa graficzna nawiązuje do debiutanckiej płyty grupy. Na okładce widzimy rysunki twarzy członków zespołu, a wewnątrz wokalistów, którzy brali udział w nagraniach. Jedyne czego brakuje to dodatku w postaci tekstów, za którymi stoją takie tuzy polskiego tekściarstwa jak m.in. Zbigniew Książek i Bogdan Olewicz.

Wieko to zespół złożony z doświadczonych muzyków, który nie uniknął problemu typowego dla debiutanta. Nagrali mało wyrazisty debiut z ciekawymi momentami, które wyróżniają się dopiero w nowych wersjach na „Czarodziejskim winylu”. Jest jednak w tym składzie znacznie większy potencjał i mam nadzieję, że jeszcze to udowodnią.

Wykonawca: Wieko 
Tytuł: Czarodziejski winyl 
Rok: 2016
Wytwórnia: Warner Music Poland
Tłocznia: GM Records

Jedyny polski portal o płytach winylowych. W sieci już od ponad 10 lat (wcześniej Psychosonda)

Dane kontaktowe

Redakcja Portalu Winylowego
(biuro e-words)
al. Armii Krajowej 220/P03
43-316 Bielsko-Biała

© 2024 Portal Winylowy. All rights reserved.