Sprzęt

Headshell - zapomniany element gramofonu

Tomasz Pniewski
Tomasz Pniewski
16.07.2020
W poszukiwaniu lepszego brzmienia z naszych czarnych płyt sięgamy po coraz to lepsze wkładki gramofonowe, stosujemy platformy niwelujące niechciane drgania, eksperymentujemy z kablami sygnałowymi... nawet uciekamy do się testowania nowych rodzajów slipmat. Wszystkie te zabiegi są jak najbardziej słuszne, niestety zapominamy o jednym, małym, ale istotnym szczególe tej zabawy – headshellu, czyli uchwycie wkładki. W tym artykule skupimy się na najpopularniejszym typie mocowania czyli headshellach typu SME.

Ważne zadanie

Wielu z nas na pytanie o funkcje uchwytu odpowiedziałoby, iż stanowi on jedynie rusztowanie wkładki. Niestety jest to bardzo mylne i krzywdzące wyobrażenie o nim. Jego rola jest dużo bardziej skomplikowana, a z perspektywy dźwięku, bardzo istotna. Headshell stanowi elektryczne połączenie pomiędzy ramieniem a wkładką - w przypadku przerywania dźwięku podczas odtwarzania płyt czy uciekania jednego z kanałów, jest to pierwsze miejsce, do którego powinniśmy zajrzeć. Dobrze wykonany wtyk headshella gwarantuje pewne, stabilne oraz sztywne połączenie ramienia z wkładką. Ma to zarazem przełożenie na wspominane połączenie elektryczne, jak i utrzymywanie parametrów, które ustawiliśmy podczas kalibracji. W tym momencie wyłania się najważniejsze zadanie headshella: jest to swoisty ośrodek kalibracji wkładki gramofonowej. Każdy doświadczony miłośnik gramofonów wie, że proces kalibracji nie należy do najprostszych, szczególnie gdy mamy przed sobą wkładkę z igłą o zaawansowanym szlifie. Utrudnianie sobie tego zadania przez dobór nieodpowiedniego lub słabej jakości produktu, skutkuje wydłużaniem procesu kalibracji lub po prostu skazuje nasze działania na niepowodzenie.

Headshell: kształt ma znaczenie

Opisując szereg cech, jakimi powinien cechować się headshell, należy zacząć od samego początku, czyli od właściwości, która od razu rzuca się w oczy. Zaczynamy od kształtu - przy czym nie chodzi tutaj wcale o zwracanie uwagi na przetłoczenia, czy umieszczone na nim wzory. Jest kilka szczegółów, na które należy zwrócić uwagę podczas zakupu  uchwytu. 

Pierwszym z nich jest fakt posiadania przedniej ścianki. Szczególnie często spotykana jest ona w koszykach wykonanych z metalu i mających ażurową konstrukcję. Praktycznie wszystkie takie headshelle posiadają zabudowane nie tylko boki, ale i przód. Pozwala to na osiągnięcie wystarczającej sztywności, przy zachowaniu niskiej masy. Są one dobrym wyborem do lekkich ramion, podatnych wkładek, przy czym należy pamiętać, że często nie zamontujemy tam wszystkich wkładek, jakie byśmy chcieli! Ograniczeniem będzie wspomniany daszek, szczególnie przy wkładkach, które diament igły mają cofnięty do tyłu wkładki lub też zlokalizowany w jej środkowej części – np. Audio Technica z serii AT/10/11/12 oraz jej podobne. 

Drugim istotnym elementem kształtu headshella jest jego wysokość. Jest to odległość liczona pomiędzy daszkiem koszyka, a jego mocowaniem. Niewielu producentów podaje ten wymiar - ciężko mi wymienić chociaż jednego z pamięci... Wymiar ten ma szczególne znaczenie, gdy nasz gramofon nie ma regulacji VTA. Wyższy headshell pozwoli zamontować wyższą wkładkę bez potrzeby wymiany slipmaty na taką o mniejszej grubości. Warto też zwrócić uwagę, w jaki sposób mocowany jest uchwyt, za który łapiemy nasz headshell (w przypadku koszyków posiadających boki). Jeżeli jest on odlany razem z pozostałą częścią, nie należy sobie zawracać głowy tym faktem; naszą uwagę powinniśmy tam skupić, gdy te dwa elementy są łączone. Wówczas sprawdzamy, w jaki sposób to łączenie wykonano. Niektóre headshelle vintage były skręcane w tym miejscu na małe śrubki - połączenie takie jest oczywiście solidne, ale bardzo często zajmuje sporo miejsca w środku, przez co ciężko będzie nam założyć tam bardziej zabudowaną wkładkę. W przypadku headshelli otwartych, czyli takich bez boków, zwróćmy baczną uwagę na kąt pomiędzy pionową a poziomą częścią headshella - często się zdarza, że w znacznym stopniu odbiega od kąta prostego, przez co nadaje się jedynie do zwrotu, bądź przy odrobinie szczęścia, do naprostowania.  

Mnogość funkcji

Niektóre headshelle - tak jak te z polskiego Bernarda - nie oferują zbyt wielu funkcji kalibracji wkładki gramofonowej, a ograniczają się praktycznie do przykręcenia przetwornika w jednym, z góry obranym miejscu... Przy wyborze nowego headshella absolutnym minimum jest posiadanie przez niego odpowiednich wycięć pozwalających na przesuwanie wkładki do przodu oraz do tyłu, dzięki czemu będziemy mogli ją skalibrować. Należy też zwrócić uwagę - na dużo chętniej podawany przez producentów parametr - odległość od wtyku do początku zakresu kalibracji oraz jego końca. Im zaczyna się on wcześniej a kończy dalej od mocowania, tym jest bardziej uniwersalny. 

Z punktu widzenia zaawansowanego użytkownika, bardzo miła jest obecność regulacji azymutu. Taki headshell bardzo łatwo poznać - posiada on zazwyczaj śrubkę regulacyjną w obrębie wtyku koszyka. Po jej poluzowaniu możemy przechylać headshell na boki, aż znajdziemy punkt, w którym grot igły jest idealnie prostopadły do płyty. Niektóre koszyki posiadają unikalne możliwości kalibracji – jako przykład niech posłuży uchwyt wkładki z gramofonu Dual CS5000, gdzie pokrętłem zlokalizowanym od góry regulujemy wysokość headshella, bezpośrednio wpływając na parametr VTA.

Drewno, metal, plastik, a może carbon?

Kolejnym ważnym aspektem rozważań nad headshell’ami jest materiał, z jakich je wykonano. Te najtańsze są zazwyczaj wykonane ze słabej jakości aluminium lub tworzywa sztucznego. W przypadku tych najdroższych spotkamy magnez czy nawet tytan! Większość dostępnych na rynku zbudowano jednak z dobrej jakości aluminium. Materiał ten sprawdza się doskonale: zapewnia odpowiednią sztywność przy zachowaniu lekkości oraz co najważniejsze, nie jest ferromagnetykiem, co ma szczególne znaczenie w przypadku wkładek typu MC. Nie należy jednak z góry odrzucać headshelli wykonanych z tworzyw sztucznych. Również w ich obrębie można znaleźć prawdziwe perełki, np. te wykonane z ABS’u czyli bardzo sztywnego a zarazem lekkiego materiału, co sprawia, że idealnie nadaje się on do lekkich ramion. Półprodukt, z jakiego wykonano nasz uchwyt ma bardzo duże znaczenie również w aspekcie przenoszenia niechcianych drgań. 

Producenci nieustannie szukają tego idealnego materiału, który zapewni odpowiednią sztywność, przy zachowaniu małej masy oraz dobrej niwelacji drgań.

Trochę matematyki

Waga headshella w dużej mierze zależy od materiału, z jakiego został zbudowany. Koszyki z tworzyw sztucznych są zazwyczaj przedstawicielami lekkich oraz ultralekkich uchwytów, a tytanowe to już waga ciężka. Dobór odpowiedniego headshella do naszego ramienia oraz wkładki to najprostsza droga do uzyskania satysfakcjonującego brzmienia. Mając lekkie ramię oraz podatną wkładkę, wybierzmy lekki headshell. Sytuacja ma się analogicznie w przypadku ramion ciężkich oraz sztywnych wkładek. 

Jak sobie poradzić z odpowiednim doborem? W Internecie znajdziemy odpowiednie kalkulatory, wystarczy wpisać frazę – "cartdrige resoncance calculator". Do obliczenia odpowiedniej wagi headhsella potrzeba kilku parametrów! Pierwszym z nich jest waga oraz podatność wkładki. Należy pamiętać, że kalkulator skalibrowany jest dla wkładek, w których producent podał podatność dynamiczną dla parametru 10Hz - w przypadku, gdy nasza wkładka ma podatność podaną dla wartości 100Hz należy pomnożyć ją o wartość 1.5-2. Następnym parametrem, jaki musimy znać jest masa efektywna ramienia - pamiętajmy jednak, że większość producentów podaje ją z uwzględnieniem masy headhsella, którą my w tym wypadku będziemy wyznaczać. Należy więc od wartości, którą znamy, odjąć wagę uchwytu. Nieocenioną pomocą będzie waga jubilerska czy cyfrowa waga kuchenna. 

Mając już wszystkie dane przystępujemy do wpisania ich w odpowiednie rubryczki. Dla przykładu – nasza wkładka waży 5 gram oraz ma podatność dynamiczną 20x10-6 cm/dyne dla 10Hz. Ramię ma masę efektywną 12 gram a oryginalny headshell waży 7.5 grama. Dzięki temu wiemy, że samo ramię należy uwzględniać jako 4.5 grama. Policzmy na samym początku częstotliwość rezonansową dla oryginalnego headhsella. W polu całkowitej masy wpisujemy zatem 17 gram. Częstotliwość rezonansowa takiego zestawu to 8,631Hz. Zmieniając całkowitą masę na 20 gram dostajemy wynik na granicy 8Hz. Tym samym ustaliśmy, że nasz headshell może być cięższy maksymalnie o 3 gramy od oryginalnego, czyli ważyć 10.5 grama, przy czym lepiej trzymać się okolicy wagi oryginalnego headshella. Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że do naszego ramienia lepiej będzie pasować wkładka delikatnie sztywniejsza, co nie oznacza jednak, że ta o sztywności 20x10-6 cm/dyne jest nieodpowiednia. Częstotliwość rezonansową 10Hz dla tej wkładki uzyskamy jedynie na bardzo lekkim ramieniu. Jako przykład może posłużyć Thorens TD160 MKII z ramieniem TP16 MKII, którego masa efektywna – liczona z headshellem - wynosi 7.5 grama. Dla wspomnianej wkładki – 5 gram wagi oraz podatność 20x10-6 cm/dyne dla 10Hz częstotliwość rezonansowa wyszła 10.066Hz.

Sposób mocowania wkładki

Większość headshelli dostępnych na rynku oraz wykonanych w standardzie SME posiada standard mocowania wkładki ½’. Przy wyborze naszego koszyka warto zwrócić uwagę czy ten, który chcemy kupić, na pewno odpowiada temu standardowi. Na przestrzeni lat powstało kilka modeli będących headshellami z wtykiem SME oraz mocowaniem ½’, które na pierwszy rzut oka tak nie wyglądają. Jako wzór niech posłuży headshell Technicsa o oznaczeniu SH-98. Patrząc od góry widzimy jedyne jedną, centralną śrubkę, bez żadnych możliwości kalibracji. Patrząc od spodu wszystko staje się dużo jaśniejsze - wspomniana śrubka przytrzymuje jedynie ukryte pod spodem mocowanie wkładki, na którym możemy dokonać stosownej kalibracji.

Headshell w szerokim gronie winylowych maniaków bardzo często jest elementem zapomnianym lub najzwyczajniej niedocenianym. Gramofon to sprzęt, w którym najmniejszy element ma swoje istotne zadanie i nie należy bagatelizować, jego znaczenia – szczególnie, gdy trzyma naszą (nieraz) drogocenną wkładkę. 

Jedyny polski portal o płytach winylowych. W sieci już od ponad 10 lat (wcześniej Psychosonda)

Dane kontaktowe

Redakcja Portalu Winylowego
(biuro e-words)
al. Armii Krajowej 220/P03
43-316 Bielsko-Biała

© 2024 Portal Winylowy. All rights reserved.